czwartek, 14 czerwca 2012

Można stanąć na palcach, żeby spojrzeć ponad horyzont, chociaż to i tak nie zmienia niczego, bo przypadkiem uniesie się też linia horyzontu, jakby Twoje stopy uruchamiały mechanizm podnoszący poziom trudności widzenia świat(ł)a, żeby nie udało się osiągnąć spokoju. To jest tak, że zgiełk ruchliwych, nocnych ulic wciska się w szczeliny Twoich oczu, skąd wędruje do myśli i wypełnia, spełnia, a później kładziesz się do łóżka, tkwisz przy ścianie i wyrzygujesz ze łzami te nieszczęsne wypełnienia, bo miejsce obok jest puste. Nie można przywyknąć, że pewne cienie zjawiają się dopiero po zmierzchu, a na dodatek rodzą się w Twoich dłoniach obco drżących. Na nic uśmiechy, fan zone, pytania zadane po hiszpańsku i po francusku odpowiedzi, na nic zainteresowanie Tobą, na nic jakaś twarz przy Twojej, skoro nie da się oszukać rzęs, które opierały się o inne policzki, o ulubione ich policzki. I ten horyzont najlepiej sobie przywiąż do nadgarstka czerwoną wstążką, potem ciągnij, przyciągaj, otul się nim i zaśnij. O ile uda się w przerwie między kolejnym suszącym porankiem, a rozluźniającym wieczorem. 

(jeszcze mnie masz na wyłączność, ale przecież nie czeka się wiecznie. każde wskazówki kiedyś robią pełny obrót.)jeszczeciękocham

13 komentarzy:

  1. Serca nie oszukasz, nie ukryjesz przed nim tego, co najważniejsze.

    "Nie odkładaj mnie na potem, bo mnie potem nie będzie".

    OdpowiedzUsuń
  2. Samotność wśród ludzi...
    A może wystarczy otworzyć się na ludzi, i to nie powłoką, ale wnętrzem, tym prawdziwym?
    Albo źle interpretuję notkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, zupełnie nie o to chodzi. ludzi, z którymi się spotykam, śmieję, rozmawiam, jest sporo, nie potrzebuję w sumie aż tylu.

      Usuń
  3. "można stanąć na palcach, żeby spojrzeć ponad horyzont" tylko czasami powieki opadają i ślepo wędrujemy dłońmi w "boli, ale chcę".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale chcę, ale naprawdę bardzo chcę. tylko czasami nie chce mi się chcieć.

      Usuń
  4. ,,na nic jakaś twarz przy Twojej, skoro nie da się oszukać rzęs, które opierały się o inne policzki, o ulubione ich policzki" - a może czas znaleźć inne ulubione policzki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wydaje mi się. nie odrzuca się tego, co się lubi, a co ciągle jeszcze jakoś jest.

      Usuń
  5. Nie da się oszukać ani rzęs, ani serca, ani żadnej innej cząsteczki ciała, ale czasem trzeba spróbować uświadomić im, że inaczej nie będzie, że muszą znaleźć inne policzki, inne ciało. Choć to strasznie boli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale ja wcale nie muszę szukać, bo to ciągle jest. tylko jest źle, nie tak, jak chciałabym, ale jest.

      Usuń
    2. A można to jakoś naprawić? Żeby było tak, jakbyś chciała.

      Usuń
  6. długo nie da się siebie oszukiwać, ze nic, skoro jednak coś.

    OdpowiedzUsuń
  7. W każdym związku czy każdej relacji są te gorsze dni. Trzeba po prostu je przeczekać. Zabronione jest podejmowanie poważnych decyzji w chwilach gwałtownego przypływu emocji.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Itak

    OdpowiedzUsuń